Ciastka z kaszy jaglanej i maku

Ciastka jaglanej

Uwielbiam ciasta, ciastka, babki, muffiny, różne serniczki i inne wypieki z kasz. Są one obecne w moim domu już od kilku lat, od czasu, kiedy zaczęłam pracować nad przepisami do książki „Zaskakująca kasza & ryż”. Przyzwyczailiśmy się do nich całą rodziną i teraz nie wyobrażamy już sobie innych słodkości. Są one nie tylko smaczniejsze, ale przede wszystkim zdrowsze, ponieważ większość kasz to produkty tylko w niewielkim stopniu oczyszczone, a zwłaszcza grube kasze, takie jak pęczak, kasza gryczana czy właśnie kasza jaglana. Dziś pyszne, bezglutenowe wegańskie ciastka z kaszy jaglanej i zmielonego na mąkę maku. Mimo że nie dodałam do nich jajek, są miękkie i puszyste i tak smaczne, że po zjedzeniu pierwszego trudno nie sięgnąć po następne :)

Ciastka te obiecałam Wam już jakiś czas temu, są one przygotowane w oparciu o przepis na „Jaglany pumpernikiel” (klik) . Po drobnych modyfikacjach ten wspaniały chlebek zamienił się w rozpływające się w ustach ciasteczka. Polane dwoma rodzajami lukru – lukrem białym i lukrem muscovado urzeką każdego, kto szuka zdrowych słodkości.

CIASTKA Z KASZY JAGLANEJ I MAKU

Rodzaj posiłku: deser, słodka przekąska, pasuje do kawy, karobu

Podajemy z:  kawą naturalną lub zbożową, napojem z karobu, herbatą

Wegetariański: tak

Wegański: tak

Bezglutenowy: tak

Pięć Przemian: działanie ogrzewające

Ilość porcji: kilkanaście ciastek

Składniki: kasza jaglana, mleko kokosowe, olej kokosowy, cukier muscovado, gożdziki, liść laurowy, cynamon, mak, karob, skrobia kukurydziana proszek do pieczenia, soda oczyszczona, ocet cydrowy jabłkowy

 

ciastka jaglane 2

200 g kaszy jaglanej

500 ml gorącej wody

2 łyżki karobu

80 g maku

3 lekko czubate łyżki skrobi kukurydzianej

1/2 łyżeczki cynamonu 

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1/2 łyżeczki sody oczyszczonej

80 g nierafinowanego cukru trzcinowego

250 ml mleka kokosowego

1 liść laurowy

4 gożdziki

1 mocno czubata łyżka oleju kokosowego

1 łyżka octu  jabłkowego, najlepiej cydrowego

50 g rodzynek sułtanek, namoczonych w wodzie lub alkoholu

 

1. Gotuję kaszę jaglaną, a następnie ją miksuję. W tym przepisie znajdziecie instrukcję, jak to zrobić: http://mariolabialolecka.com/?p=2000 Do gorącej zmiksowanej kaszy dodaję karob i ponownie miksuję, żeby karob dobrze połączył się z kaszą. Zostawiam w malakserze lub w misce.

2. Mak mielę w młynku do kawy na mąkę i przekładam do osobnej miski. Dodaję skrobię kukurydzianą, cynamon (opcja), proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną. Mieszam, żeby składniki się połączyły.

3. Rozgrzewam szeroki, płaski rondel na dużym ogniu, wrzucam cukier trzcinowy, a następnie wlewam mleko kokosowe, mieszam, żeby cukier połączył się z mlekiem i dodaję liść laurowy oraz gożdziki. Gotuję przez minutę na dużym ogniu od momentu zagotowania i wrzucam olej kokosowy. Zestawiam z ognia i mieszam, dopóki olej kokosowy całkowicie się nie rozpuści. Następnie karmel przepuszczam przez sitko, żeby usunąć liść i gożdziki.

4. Karmel od razu dodaję  do kaszy zmiksowanej z karobem, a następnie wrzucam mak połączony ze skrobią, proszkiem oraz sodą, wlewam ocet jabłkowy i miksuję wszystko, aż składniki się połączą. Na koniec dodaję rodzynki,  już nie miksuję.

5. Nagrzewam piekarnik do 180°C z termoobiegiem. Blachę do pieczenia wykładam papierem do pieczenia i nakładam na nią porcje ciasta, formując nieduże ciastka (można też użyć podkładki silikonowej do pieczenia ciastek). Ciasto jest dość gęste, trochę się lepi, więc staram się nadać mu pożądany kształt za pomocą łyżki lub noża zwilżonego wodą. Pomiędzy ciastkami zostawiam trochę przestrzeni (ok. o,5 cm). Wstawiam blaszkę do piekarnika. Ciastka  piekę przez 25 – 30 minut, a następnie je studzę i pokrywam lukrem. Są gotowe do spożycia, kiedy lukier zastygnie.

 

Lukier muscovado (brązowy)

70 g ciemnego cukru muscovado, zmielonego na puder

1 – 2 łyżki gorącej wody

1/2 łyżeczki cynamonu (opcja)

 

Do pudru muscovado dodaję cynamon (opcja), a następnie gorącą wodę. Mieszam do uzyskania gęstej, płynnej konsystencji. Jeśli lukier jest za gęsty, dodaję więcej wody, jeśli za rzadki, dodaję więcej cukru. 

Ten lukier nie zgęstnieje tak jak lukier z cukru pudru, ale jest smaczny i sprawia, że ciastka mają ciekawą konsystencję.

 

Lukier biały

 

70 g cukru pudru (może być z białego cukru trzcinowego)

1 – 2 łyżki gorącej wody

Do cukru pudru wlewam gorącą wodę. Mieszam do uzyskania gęstej, płynnej konsystencji. Jeśli lukier jest za gęsty, dodaję więcej wody, jeśli za rzadki, dodaję więcej cukru.

Na ciastka najpierw nakładam lukier brązowy, kiedy zastygnie, polewam ciastka lukrem białym. Czekam, aż lukier zastygnie, zanim podam, około 2 godzin.

 

Nakładanie lukru na ciastka

Bierzemy nieduży woreczek foliowy i ścinamy jeden z rogów woreczka, robiąc w ten sposób niewielki otwór w woreczku. Wielkość tego otworu będzie miała wpływ na grubość „nitki” lukru. Nakładamy lukier do woreczka i wyciskamy go na ciastka.

 Ciastka jaglane 3

                                                         LOVE!

 

                                                                                        Mariola :)

………………………………………………………………………………………………….

Opracowanie przepisu – pomysł i wykonanie: Mariola Białołęcka

Zdjęcia – aranżacja i wykonanie: Mariola Białołęcka

Copyright © 2014 by Mariola Białołęcka | All Rights Reserved

 

Sernik z kaszy jaglanej i inne potrawy z tej kaszy

 Poniżej jeszcze kilka wybranych zdjęć potraw z kaszy jaglanej z mojej książki „Zaskakująca kasza i ryż”, w tym wymyślone przeze mnie: „Sernik z kaszy jaglanej” (pieczony i na zimno),  płaski chlebek jaglany lawasz, „Pizza na jaglanym spodzie”, „Quiche (tarta) z kaszy jaglanej”- zgodnie z moją wiedzą, a także głównego sponsora książki, takie potrawy nie gościły na naszych stołach przed publikacją tej książki. Oczywiście, może jakieś pojedyncze osoby coś takiego robiły w domu, jednak nic nam na ten temat nie wiadomo. Z pewnością nie było takich publikacji, także w Internecie, co zostało sprawdzone, i takie przepisy nie były czymś powszechnym.

Potraw zawierających kaszę jaglaną jest w książce dużo więcej, niektóre z nich znajdziecie na moim blogu, czy uda się więcej, zobaczymy, nie wszystko tu zależy ode mnie. W książce znajdziecie też zaskakujące potrawy z innych kasz, w  tym z kaszy gryczanej, kukurydzianej, kaszy kuskus, jęczmiennej i manny, w sumie ponad 80 potraw. Książka będzie już niedługo ponownie w sprzedaży, zaglądajcie na nasze strony, będziemy podawać informacje o dodrukach. 

Pasztet

(Pasztet z kaszy jaglanej)

Pasta z pomidorami

(Pasta na kanapki z kaszy jaglanej)

Quiche

(Quiche – tarta – z kaszy jaglanej)

Nuggetsy

(Nuggetsy z kaszy jaglanej)

pizza

(Pizza na spodzie z kaszy jaglanej)

Lawasz jaglany

(Chlebek z kaszy jaglanej – lawasz – przepis znajdziecie tu )

Sernik z kaszy jaglanej na zimno

(Sernik na zimno z kaszy jaglanej – przepis znajdziecie tu)

Wszystkie powyższe zdjęcia pochodzą z książki „Zaskakująca kasza i ryż”, która pojawiła się na rynku  w listopadzie 2011 roku. Te piękne zdjęcia zostały wykonane przez Jacka Białołęckiego, a ja zrobiłam aranżację zdjęć i potraw i oczywiście potrawy na zdjęciach są mojego  autorstwa.

                                                             LOVE,

                                                                                 Mariola

………………………………………………………………………………………………………..

Opracowanie przepisów – pomysł i wykonanie: Mariola Białołęcka

Zdjęcia – aranżacja i wykonanie: Mariola Białołęcka & Jacek Białołęcki

Copyright © 2010-2014 Jacek Białołęcki & Mariola Białołęcka | All Rights Reserved

 

 

Potrawy z kaszy jaglanej

Tak dla przypomnienia pokazuję dziś, jakie przepisy z kaszy jaglanej możecie znależć na moim blogu i je przetestować :) Dodam, że jest jeszcze kilka potraw, które obiecałam i one z pewnością wkrótce się ukażą. Kiedy pracowałam nad przepisami do „Zaskakującej kaszy” bardzo mi zależało na tym, żeby kasze unowocześnić i żeby były one smakowo i pod względem konsystencji łatwiej dostępne dla wszystkich. Cytuję:

„Chciałabym poprzez tę książkę zmienić wizerunek kasz, odmłodzić je i wprowadzić do naszych współczesnych domów, niech wyjdą z ukrycia i pokażą swoją prawdziwą naturę”.

Jeśli choć trochę mi się udało, jest to coś cennego zarówno dla mnie, jak i dla nas wszystkich, ponieważ kasze i zboża, z których kasze pochodzą, wpływają na nas odprężająco, co ma niebagatelne znaczenie dla każdej osoby żyjącej we współczesnym świecie. Kasza jaglana szczególnie uspokaja umysł, być może dlatego tak lubimy potrawy z kaszy jaglanej :)

 

Potrawka z kaszy jaglanej Kotleciki jaglane z dynią

        (Potrawka z kaszy jaglanej)                    (Kotleciki jaglane z dynią)

 

Chlebek jaglany Pumpernikiel jaglany

                  (Lawasz jaglany)                               (Pumpernikiel jaglany)

 

Grzaniec jaglany Koktajl kokosowo-figowy

              (Grzaniec jaglany)                              (Koktajl kokosowo-figowy)

 

Tort z kaszy jaglanej Sernik jaglany na zimno

              (Tort z kaszy jaglanej)                (Sernik na zimno z kaszy jaglanej)    

  

Pesto z kaszy jaglanej Hummus z kaszy jaglanej

            (Pesto z kaszy jaglanej)                        (Hummus z kaszy jaglanej)

 

Jaglany placek ze śliwkami Jaglana czekolada na gorąco

           (Placek z kaszy jaglanej)                     (Czekolada jaglana na gorąco)

 

Tarta z kaszy jaglanej Kotleciki jaglane z borówkami

              (Tarta z kaszy jaglanej)                 (Kotleciki jaglane z borówkami)

 

Eliksir borówkowy Serek waniliowy z kaszy jaglanej

      (Eliksir jaglany z borówkami)             (Waniliowy serek z kaszy jaglanej)

 

Niektóre z powyższych przepisów pochodzą z mojej książki „Zaskakująca kasza & ryż” lub  są kontynuacją moich kaszowych eksperymentów właśnie z tej książki. W książce znajdziecie więcej ciekawych przepisów, np. pasztet z kaszy jaglanej, różne kremy jaglane, quiche z kaszy jaglanej, ciastka z kaszy jaglanej, pizzę na jaglanym spodzie i wiele innych. Wkrótce powinien być dostępny kolejny dodruk tej książki – raczej po wakacjach, ale może coś się jeszcze zmieni. Zaglądajcie też na bloga, wkrótce nowe przepisy i pomysły. Mam nadzieję, że się Wam spodobają.

                                                    LOVE,

                                                                       Mariola

…………………………………………………………………………………………………………….

Opracowanie przepisów – pomysł i wykonanie: Mariola Białołęcka

Zdjęcia – aranżacja i wykonanie: Mariola Białołęcka & Jacek Białołęcki

Copyright © 2010-2014 Jacek Białołęcki & Mariola Białołęcka | All Rights Reserved

 

 

Jaglane portobello

Portobello

Prosta potrawka, która wpływa na nas odprężająco – ciekawe połączenia smaków i konsystencji. Korzystnie oddziałuje zarówno na wątrobę, jak i na żołądek. Pyszna! Dodam jeszcze, że jest bezglutenowa, wegetariańska i wegańska i łatwa w przygotowaniu. Czyż można chcieć więcej?

 

Portobello 2

 

JAGLANE PORTOBELLO

2 – 3 porcje

 

200 g kaszy jaglanej

500 ml gorącej wody

½ łyżeczki świeżo zmielonego kminu

½ łyżeczki świeżo zmielonej kolendry

2 łyżki posiekanego szczypiorku dymki

½ łyżeczki soli

500 ml mleka sojowego bez cukru lub mleka kokosowego

400 g pieczarek portobello

1 średnia czerwona cebula

2 łyżki oleju kokosowego

liść laurowy

500 ml wody

1 kostka bulionu wegetariańskiego na 500 ml płynu

zmielony zielony pieprz i sól do smaku

po 1 łyżeczce na porcję oleju słonecznikowego

2 – 3 łyżki świeżego zielonego groszku (opcja)

orzechy brazylijskie (opcja)

 

  1. Wrzucamy kaszę jaglaną do garnka, wlewamy gorącą wodę. Zagotowujemy pod przykryciem na dużym ogniu.  Kiedy woda zaczyna wrzeć, a piana z kaszy zaczyna unosić się do góry, odkrywamy garnek i gotujemy przez 20 sekund na dużym ogniu, żeby część wody odparowała. Wrzucamy kumin, kolendrę oraz sól, mieszamy,  przykrywamy garnek ponownie i gotujemy na małym ogniu przez 20 minut.

  2. Zestawiamy z ognia, studzimy przez 5 minut i od razu przekładamy do pojemnika malaksera, dodajemy szczypiorek dymkę (1 łyżka) i miksujemy do uzyskania gładkiej jednolitej konsystencji. Następnie wlewamy mleko sojowe i ponownie miksujemy, aż składniki dobrze się połączą.

  3. Osobno oczyszczamy pieczarki i je myjemy, a następnie kroimy w paski lub tak, jak lubimy. Można zostawić 1 – 2 mniejsze pieczarki do ozdoby. Czerwoną cebulę również oczyszczamy i kroimy w paski.

  4. Rozgrzewamy w dużym rondlu olej kokosowy, wrzucamy cebulę, smażymy mieszając przez dwie minuty. Dodajemy pieczarki i mieszając smażymy przez kolejne dwie minuty. Wrzucamy liść laurowy i wlewamy wodę, a następnie dodajemy kostkę rosołową. Gotujemy przez 10 minut od momentu zagotowania. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.

  5. Do miseczek nakładamy zmiksowaną kaszę, a na to wlewamy nasz „rosołek” z pieczarkami portobello. Posypujemy po wierzchu szczypiorkiem-dymką, wrzucamy świeży groszek (opcja) i polewamy olejem słonecznikowym. Jeśli ktoś lubi, może dodać posiekane cienko orzechy brazylijskie (płatki).

 

Przepyszne małe jedzonko na lunch. Pieczarki portobello mają lekko słodki smak i świetnie się komponują z kaszą jaglaną, a także z kuminem i kolendrą. Mniam!!!

 

                                                LOVE :)

                                                                           MARIOLA

………………………………………………………………………………………

Opracowanie przepisu – pomysł i wykonanie: Mariola Białołęcka

Zdjęcia – aranżacja i wykonanie: Mariola Białołęcka

Copyright © 2014 by Mariola Białołęcka | All Rights Reserved

Sernik na zimno z kaszy jaglanej

Sernik jaglany

Na zdjęciu sernik jaglany mojego autorstwa. Przepis matka – po raz pierwszy ta potrawa pojawiła się w mojej książce „Zaskakująca kasza i ryż”.

„Sernik na zimno z kaszy jaglanej z lawendą” otworzył mi wiele drzwi, kiedy zaczęłam pracować nad książką „Zaskakująca kasza & ryż”. Jest bardzo smaczny i leciutki, a kasza jest w nim w ogóle niewyczuwalna. Przepis, który znajdziecie poniżej, to przepis-matka. Od niego zaczęła się historia serników na zimno z kaszy jaglanej :) Kiedy zaczęłam pracę nad książką (w 2010 r.) i wrzucałam w wyszukiwarkę takie hasła, jak „Sernik jaglany”, „Sernik z kaszy jaglanej”, „Sernik z kaszą jaglaną” itp, nie znalazłam takiej potrawy :)  W książce znajdziecie też przepis na pieczony „Sernik z kaszy jaglanej”, który podbił serca wielu Czytelników i również jest mojego autorstwa – od pomysłu po wykonanie :)  

Mam też dobrą wiadomość dla osób, które pytają mnie o dodruk książki „Zaskakująca kasza i ryż”. Książka powinna być ponownie w sprzedaży koniec maja/początek czerwca. Ostatnio ktoś mi powiedział, że moja książka jest polecana przez wykładowców (w tym profesorów) Wydziału Dietetyki Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego :)

Zapraszam na przepis! Koniecznie musicie go wypróbować, poniżej też wersja wegańska tego sernika, czyli z agarem zamiast żelatyny. 

 

SERNIK NA ZIMNO Z KASZY JAGLANEJ Z LAWENDĄ

Kiedy po raz pierwszy dałam ten sernik do spróbowania moim gościom, stwierdzili

jednogłośnie, że mogą się od niego uzależnić. Kasza jaglana w połączeniu z lawendą działa podwójnie odprężająco, a ten sernik jest jak balsam dla naszej duszy… Gorąco polecam!

 

500 ml mleka sojowego

waniliowego lub mleka krowiego

1 łyżka suszonych kwiatów

lawendy

 

200 g kaszy jaglanej

500 ml wody

3 nasiona zielonego kardamonu

2 łyżeczki esencji waniliowej

lub 2 łyżki, jeśli używamy mleka krowiego

80 g białego cukru trzcinowego

lub białego cukru

2 słoiczki kompotu z jagód

firmy Rolnik, (640 g jagód)

3 łyżki żelatyny

100 ml gorącej wody

250 ml śmietanki 30%

250 ml śmietanki 36%

lub 500 ml śmietanki sojowej/kokosowej/owsianej

1 łyżka cukru

 

Galaretka z kokosa

110 g zmiksowanych na mąkę wiórków kokosowych

125 ml mleka kokosowego

250 ml mleka sojowego lub innego

1 łyżeczka esencji waniliowej

1 łyżka żelatyny

60 ml gorącej wody

 

 

  1. Wlewamy mleko do garnka i wsypujemy suszone kwiaty lawendy. Doprowadzamy mleko do wrzenia, zdejmujemy z ognia i odstawiamy na 15 minut, a następnie odcedzamy.
  2. Gotujemy kaszę według przepisu podstawowego (klik), dodając 3 nasiona zielonego kardamonu. Po ugotowaniu wyjmujemy kardamon, kaszę studzimy przez 5 minut i przekładamy do pojemnika malaksera. Miksujemy do uzyskania jednolitej konsystencji, a następnie wlewamy mleko lawendowe oraz esencję waniliową  i miksujemy, aż składniki się połączą. Dodajemy cukier, dokładnie, długo miksujemy do uzyskania gładkiej kremowej emulsji. Dodajemy jagody razem z sokiem z 1 słoiczka, ponownie miksujemy do uzyskania jednolitej konsystencji. Przekładamy do większej miski.
  3. Żelatynę rozpuszczamy w 100 ml gorącej wody, studzimy.
  4. Ubijamy na sztywno śmietankę (obie razem) z cukrem i łączymy ją z masą z kaszy. Dodajemy jagody bez soku z drugiego słoiczka, mieszamy, a następnie wlewamy żelatynę, cały czas mieszając. Przelewamy masę do tortownicy o średnicy 20 – 24 cm, wcześniej wysmarowanej lekko tłuszczem. Wstawiamy do lodówki na minimum 4 godziny, a najlepiej na noc.
  5. Kiedy sernik zastygnie, zalewamy go galaretką z kokosa i wstawiamy na minimum 2 godziny do lodówki.

 

Galaretka z kokosa

Miksujemy razem mleko kokosowe, mleko sojowe, wiórki kokosowe oraz esencję waniliową. Żelatynę rozpuszczamy w gorącej wodzie i dodajemy do zmiksowanych składników. Powinno być ok. 500 ml płynu. Galaretkę wylewamy na zastygniętą kaszę.

Mniam! Nie macie pojęcia, jaki jest pyszny!! :)

 

SERNIK NA ZIMNO Z KASZY JAGLANEJ Z LAWENDĄ

wersja wegańska

 

 

200 g kaszy jaglanej

500 ml wody

3 nasiona zielonego kardamonu

 

500 ml mleka sojowego waniliowego

2 łyżeczki esencji waniliowej

½ -1 łyżka suszonych kwiatów lawendy

80 g białego cukru trzcinowego lub białego cukru

2 słoiczki kompotu z jagód firmy Rolnik, (200 g jagód)

200 ml śmietanki sojowej lub kokosowej

1 łyżka cukru

6 łyżeczek agaru

(można dać 7 łyżeczek, jeśli chcemy mieć bardziej zwartą konsystencję)

 

 

  1. Wlewamy mleko do garnka i wsypujemy suszone kwiaty lawendy. Doprowadzamy do wrzenia, zdejmujemy z ognia i odstawiamy na 15 minut. Odcedzamy.

  2. Gotujemy kaszę według przepisu podstawowego (klik), dodając 3 nasiona zielonego kardamonu. Po ugotowaniu wyjmujemy kardamon, kaszę studzimy przez 5 minut i przekładamy do pojemnika malaksera. Miksujemy do uzyskania jednolitej konsystencji, a następnie wlewamy mleko lawendowe oraz esencję waniliową i ponownie miksujemy, aż składniki dobrze się połączą. Na koniec dodajemy cukier i dokładnie, długo miksujemy do uzyskania gładkiej, kremowej emulsji.

  3. Jagody z obu słoiczków odsączamy z soku, a następnie 100 g odsączonych jagód dodajemy do zmiksowanej kaszy i ponownie miksujemy do uzyskania jednolitej  konsystencji.

  4. Następnie wlewamy do miski odsączony sok z jagód (350 ml) i wsypujemy agar. Mieszamy, aż agar rozpuści się w soku, i zostawiamy na 7 minut do namoczenia.  

  5. W międzyczasie wlewamy śmietankę sojową do dużej miski, dodajemy cukier (1 łyżka)  i ubijamy przez 4 – 5 minut, aż śmietanka zwiększy swoją objętość. 

  6. Następnie agar razem z sokiem wlewamy do niedużego rondla, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy przez 5 minut na małym ogniu, mieszając od czasu do czasu, żeby agar nie przywarł do dna. Przelewamy do miski i mieszając studzimy przez 1 minutę.

  7. Ponownie uruchamiamy malakser i wlewamy powoli przestudzony agar do kaszy, przez cały czas ją miksując. Kiedy składniki dobrze się połączą,  przekładamy masę do miski z ubitą śmietanką i szybko łączymy składniki. Przelewamy masę do tortownicy o średnicy ok. 20 – 24 cm, wcześniej wysmarowanej lekko tłuszczem roślinnym.  Zostawiamy na 3 godziny w chłodnym miejscu, żeby sernik zastygł, a następnie zalewamy go galaretką z kokosa i ponownie wstawiamy do lodówki na 1 – 2 godziny.

 

 

Galaretka z kokosa

 

110 g zmielonych na mąkę wiórków kokosowych

100 ml mleka kokosowego

125 ml wody

250 ml mleka sojowego

1 łyżeczka esencji waniliowej

(bez alkoholu)

2 łyżeczki agaru

 

 

  1. Do blendera wlewamy mleko sojowe oraz esencję waniliową, a następnie wrzucamy wiórki kokosowe i dokładnie miksujemy. Po zmiksowaniu zostawiamy w blenderze.

  2. Do niedużego rondelka wlewamy mleko kokosowe oraz wodę i wrzucamy agar. Mieszamy, żeby agar się rozpuścił, a następnie doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy przez 5 minut, mieszając co jakiś czas, żeby na powierzchni nie utworzył się kożuch. Następnie przelewamy do niedużej miski i cały czas mieszając, studzimy przez 1 minutę.

  3. Ponownie uruchamiamy blender i powoli wlewamy przestudzony agar do mleka zmiksowanego z wiórkami kokosowymi. Miksujemy przez chwilę, żeby składniki się połączyły i od razu wylewamy na sernik. Musimy działać bardzo szybko, gdyż masa z agarem łatwo się ścina.

                                       

                                                  Enjoy! 

                                                            Wasza Mariola

…………………………………………………………………………………………………………………….

Piękne zdjęcie z książki: Jacek Białołęcki

Aranżacja zdjęć i potraw: Mariola Białołęcka

Copyright © 2011 by Mariola Białołęcka & Jacek Białołęcki |All Rights Reserved